Stosujecie naturalne oleje w pielęgnacji twarzy? Ja bardzo je cenię od momentu kiedy dzięki nim pozbyłam się nadmiernie przetłuszczającej się skóry. To był przełomowy moment. Wtedy zobaczyłam siłę jaka drzemię w naturalnych produktach i ich przewagę nad drogeryjnymi wynalazkami. To nie znaczy jednak, że porzuciłam wszystkie łatwo dostępne kosmetyki- ale zdecydowanie ograniczyłam ich ilość.
Wracając do tematu tłustej skóry i wyprysków bo z nimi również miałam nieprzyjemność…Stosowałam najdroższe/najdziwniejsze/najtańsze kremy, żele, preparaty punktowe i nic mi nie pomagało. Po serii Vichy Normaderm moja skóra oszalała, była pełna wyprysków i świeciła się jak żarówka. Zaraz po tej przygodzie ktoś polecił mi wypróbowanie olejków. Nie pamiętam już który był pierwszy olej z pestek winogron, serum lemon z BU czy olej z pachnotki…ale wiem, że przepadłam:) Moja skóra wyglądała na ukojoną i świeżą, a nadmierne przetłuszczanie znikło. I tak olejki już ze mną zostały.
Przez dłuższy czas na twarz nie stosowałam żadnych kremów jedynie miks oleju z żelem hialuronowym. Wygląd mojej skóry bardzo się poprawił, proces wydzielania sebum został uregulowany, a pory mniej widoczne. Obecnie mimo, że do pielęgnacji włączyłam znowu kremy to wciąż z powodzeniem stosuję olejki, najczęściej na noc albo w dni kiedy nie noszę makijażu(chociaż z powodzeniem można je używać również pod podkład-tylko trzeba dać im czas na wchłonięcie).
Oleje możemy stosować do demakijażu, jako dodatek do kremu, do masażu, solo lub tak jak pisałam wyżej z żelem hialuronowym/aloesowym. Możliwości jest mnóstwo, każdy powinien znaleźć coś dla siebie i wprowadzić oleje do pielęgnacji bo naprawdę warto. Nie będę pisać co zawierają bo łatwo można znaleźć takie informację w sieci. Napiszę natomiast jakie efekty zauważyłam u siebie:
♥normalizację wydzielania sebum/ograniczenie nadmiernego przetłuszczania się skóry
♥działanie przeciwzapalne
♥łagodzenie podrażnień
♥lepszy koloryt i napięcie skóry- skóra wygląda na bardziej promienną, zdrową
Olejków na rynku jest cała masa, każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie. Warto zrobić rozeznanie, chociaż to czy nam przypasuje to kwestia indywidualna. Wiele olejów polecanych do skóry tłustej, trądzikowej się u mnie nie sprawdziło. Nie można się zrażać, jeżeli produkt się nie sprawdzi zawsze możemy go zużyć na ciało lub włosy.
Oleje które z powodzeniem stosowałam w pielęgnacji twarzy: z pestek śliwki, pachnotki, konopny, awokado, z pestek winogron, marula. Natomiast nie sprawdziły się: z kiełków pszenicy, tamanu, arganowy, kokosowy, z pestek malin.
Polecam naturalne 100% oleje najlepiej ekologiczne, a nie gotowe mieszanki ze sklepów ponieważ prawie zawsze dodane są do nich niepotrzebne składniki. Łatwo możemy stworzyć swoją mieszankę olejów i olejków eterycznych które poprawią zapach bo domyślam się, że to właśnie przez zapach gotowe mieszanki cieszą się popularnością. Korzyści ze stosowania takiej mieszanki jest więcej bo olejki eteryczne są skarbnicą upiększających substancji.
To jak, przekonałam Was do stosowania olejów?
*Stosując olejki eteryczne należy zachować ostrożność i wykonać próbę uczuleniową. Nie należy stosować ich bezpośrednio na skórę bez rozcieńczenia(olejek z drzewa herbacianego jest wyjątkiem jednak mnie uczula). Zawsze dodajemy kilka kropel/kroplę do oleju bazowego. Należy również uważać na ekspozycję słoneczną.
*Pokazuję olejki różnych firm, z żadną z nich nie współpracuję
