Marka Dr Organic w swoich produktach wykorzystuje naturalne i ekologiczne surowce z całego świata. W kosmetykach tej firmy nie ma szkodliwych środków chemicznych takich jak parabeny, SLSy, sztuczne barwniki, zapachy, parafina, nafta, składniki modyfikowane genetycznie czy konserwanty.
Od pewnego czasu stosuję szampon z olejem konopnym. Producent obiecuje, że produkt świetnie oczyszcza, nawilża i koi skórę głowy. Polecany jest do włosów matowych, cienkich i przetłuszczających się, a dodatkowo ma łagodzić podrażnienia skóry głowy i sprawiać, że włosy są puszyste i dobrze odżywione.
Gdzie i za ile
W Polsce dostępny jest online, produkty Dr Organic widziałam również w Galerii Krakowskiej.
Opakowanie
Wygodne w użytkowaniu.
Zapach i konsystencja
Produkt ma bardzo gęstą konsystencję, wystarczy rozrobić niewielką ilość szamponu z odrobiną wody aby uzyskać przyjemną pianę. Uwielbiam zapach całej serii konopnej ale ostrzegam jest charakterystyczny(ziołowy) i nie każdemu przypadnie do gustu. Nie utrzymuje się długo na włosach.
Nakładanie
Po wymieszaniu z wodą produkt obficie się pieni.
Działanie
Podczas kilku pierwszych myć produkt mnie oczarował. Włosy były mięsiste, puszyste i pięknie błyszczały. Później coś zaczęło się psuć i z każdym myciem było coraz gorzej. Już podczas tego mycia(dwukrotnego) miałam wrażenie niedostatecznego oczyszczenia, po wysuszeniu włosy prezentowały się całkiem nieźle jednak po kilku godzinach traciły objętość i nie wyglądały świeżo. Podczas zakupu zastanawiałam się czy wybór szamponu z odżywką to dobry pomysł, ale skoro jest rekomendowany również do przetłuszczających się włosów to czemu nie spróbować? Przeczucia były słuszne, szampon jest ewidentnie za ciężki dla moich cienkich włosów. Póki co nie stosuję go do każdego mycia, i mimo to nie jestem zadowolona z jego działania tak jak na początku.
Wydajność
Duża
Skład:
Aloe barbadensis leaf juice, Aqua, Cocamidopropyl betaine, Sodium cocoamphoacetate, Sodium lauroyl sarcosinate, Sodium chloride, Coco-glucoside, Glyceryl oleate, Palmitamidopropyltrimonium chloride, Glycerin, Caprylyl/capryl glucoside, Cannabis sativa (Hemp) seed oil, Humulus lupulus (Hop) cone extract, Hibiscus sabdariffa flower extract, Equisetum arvense (Horsetail) leaf extract, Dipterocarpus turbinatus (Gurjum balsam) oil, Cymbopogon martinii (Palmarosa) oil, Eucalyptus globulus leaf oil, Rosmarinus officinalis (Rosemary) leaf oil, Cinnamomum camphora (Camphor) bark oil, Mentha piperita (Peppermint) oil, Pogostemon cablin (Patchouli) oil, Pelargonium graveolens (Geranium) oil, Vetiveria zizanoides (Vetiver) root oil, Citrus limon (Lemon) peel extract, Cupressus sempervirens (Cypress) seed extract, Litsea cubeba (May chang) oil, Lavandula hybrida (Lavender) oil, Camellia sinensis (Green tea) leaf extract, Ginkgo biloba leaf extract, Sambucus nigra (Elderberry) flower extract, Vaccinium myrtillus (Bilberry) fruit extract, Sodium PCA, Sodium lactate, Arginine, Aspartic acid, PCA, Glycine, Alanine, Serine, Valine, Isoleucine, Proline, Threonine, Histidine, Phenylalanine, Sorbitan sesquicaprylate, Citric acid, Sodium hydroxymethylglycinate, Sodium benzoate, Potassium sorbate, Geraniol, Linalool, Limonene.
Podsumowanie
Niestety mimo sympatii jaką darzę markę Dr Organic nie mogę polecić tego szamponu. Być może sprawdzi się u osób które nie mają problemu z przetłuszczającą się skórą głowy i które lubią efekt gładkich i lśniących niczym tafla włosów. Moje włosy, a właściwie skóra głowy potrzebuje czegoś bardziej oczyszczającego o lekkiej konsystencji. Szampon nie był najgorszy, nie przysporzył mi problemów z łupieżem czy swędzeniem jednak przyspieszył przetłuszczanie się i z tego powodu nie kupię go ponownie.
Nie znam, ale chętnie poznam ten szampon, wydaje się ciekawy. 😉
______________________
PERSONAL STYLE BLOG
http://evdaily.blogspot.com
U mnie ostatnio suchość na głowie, to mógłby się sprawdzić taki szampon.
Mógłby. Albo spróbuj dodać żelu aloesowego/aloesu + kropelkę oleju do szamponu którego używasz. Chociaż pewnie to zasługa hormonów więc ciesz i korzystaj:)
Ja o tej marce jeszcze nie słyszałam, jak dotychczas. O ile lubię takie produkty sygnowane jako naturalne, organiczne do ciała czy twarzy, o tyle moje włosy się buntują przed nimi. No i jest jeszcze jeden powód, który mnie raczej od tego szamponu odwodzi, jeśli nie zostawia gładziutkich włosów to nie dla mnie. Lubię ten efekt i go w szamponach poszukuję. Wiadomo, można osiągnąć podobny efekt także używając odżywki, ale nie ukrywam, że dobrze zacząć już od dopasowanego do swoich potrzeb szamponu. Często też ćwiczę, pocę się, więc potrzebuję szybkiego, dokładnego oczyszczenia, bo chcąc nie chcąc – włosy przy ćwiczeniach szybciej… Czytaj więcej »
Właśnie ten szampon zostawia gładkie włosy- aż za bardzo:) Na długości jest całkiem ładny efekt, u posiadaczek krótszych włosów nie będzie konieczna nawet odżywka:)
Nigdy wcześniej o takim nie słyszałam… Bardzo mi się tu podoba! melodylaniella.blogspot.com
Kocham odżywki dr. organic! Arganowa, manuka, kokosowa (też mam przetłuszczające się włosy). Miałam jakieś ich szampony, ale nie lubiłam ich. Ale czaję się na szampon z tea tree, bo tej wersji nie znam a ponoć jest wyjątkowo udana 🙂
Słyszałam w sklepie same dobre opinie na temat wspomnianego przez Ciebie szamponu. Niestety często olejek z drzewa herbacianego mnie uczula więc wolałam nie ryzykować. Kusi mnie strasznie seria z minerałami z Morza Martwego, ale na szampon chyba się nie zdecyduję bo również jest z odżywką:/ Ale na produkty do twarzy czemu nie, tylko muszę zużyć małe zapasy:)
Odżywka manuka również przypadła mi do gustu, ma przepiękny zapach:)
Oj, a takie nadzieje wiązałam z tym szamponem. Jednak produkty 2 w 1 nie do końca się sprawdzają. U mnie również szybko dają efekt nadmiernego przeciążenie przez co włosy krócej pozostają świeże. Jedyne co mnie teraz kusi to ten olej konopny w składzie. Myślę jednak, że znajdę inne szampony z jego dodatkiem 🙂
Podczas zakupów widziałam jeszcze jeden szampon z olejem konopnym z tej marki. Miał szare opakowanie- cała seria jest chyba dedykowana włosom wypadającym i w jej skład wchodzi kilka produktów. Cena była wyższa, a jak jest z działaniem niestety nie wiem…
Mnie niestety szampony dr. Organic nie podeszly.
A który miałaś? Ja też im chyba nie dam drugiej szansy:(
Nie używałam, choć znam markę i myślę, że „przez chwilę” mogłabym być z niego zadowolona, ale bez rewelacji;)