Piszę tego posta z siedzenia pasażera, będąc w trasie już drugą godzinę, a jeszcze trochę drogi przed nami. Pada deszcz, patrzę przez okno, wszystko jest takie szare i nostalgiczne… a ja czuję się…szczęśliwa. Nie z jakiegoś konkretnego powodu, to takie nagłe i prawdziwe uczucie (tak mi się przynajmniej wydaje). W głowie nie mam żadnych czarnych scenariuszy, myśli spokojnie dryfują, a ja nawet nie zastanawiam się nad ich sensem.
Jako nastolatka z koleżankami nałogowo powtarzałyśmy sobie mantrę, że „nic nie dzieje się bez przyczyny” ale dopiero niedawno zrozumiałam ile w niej prawdy. Bo pomimo tego, że było wiele sytuacji które chętnie wykreśliłabym ze swojego życiorysu, decyzji których teraz bym nie podjęła to tak naprawdę one doprowadziły mnie do miejsca w którym jestem. Były najprawdziwszymi lekcjami życia które mnie ukształtowały pomimo, że myślałam, że to koniec świata i już nigdy więcej się nie uśmiechnę. I to może dzięki tym chwilom mogę teraz siedzieć tutaj i czuć się tak dobrze? Krople spływają po szybie, a ja nie chcę dojeżdżać do celu. Jak bumerang powraca do mnie myśl o moich poszukiwaniach szczęścia…w nowych rzeczach, zajęciach…w innych ludziach. To wielka ironia, że odnajduję je nie robiąc zupełnie nic, ono po prostu przychodzi. Po prostu je czuję. Długo mi zajęło zrozumienie, że szczęście nie zależy od tego ile posiadam, nie mogą mi go również dać inni ludzie- zależy tylko ode mnie.
I mimo to, a może właśnie z tego powodu codziennie praktykuje wdzięczność, celebruje ulotne chwile. Radość daje mi miękkie futerko mojego kota, spacer z ukochanym podczas deszczu… Rozkoszuję się smakiem zielonej herbaty który kocham, a jakie szczęście mi daje zrozumiałam dopiero wtedy kiedy przez dwa tygodnie nie mogłam się jej napić. O matko, jak mi tego brakowało! Pierwszy łyk smakował jak niebo…Cieszę się, że potrafię je odnaleźć również w sobie, jadąc autem w ten pochmurny, smętny dzień i nie myśląc o niczym.
Świetna koszula 🙂
U Ciebie pogoda barowa, a u nas 26°, sama lubię zieloną herbatę i najbardziej liściaste 🙂
Fajna stylizacja, jednocześnie lekka i elegancka, pięknie wyglądasz 🙂
Mi zajęło dużo czasu aby dojść do takich wniosków gdyż zaliczałam się do typu dla których tylko przyszłość była istotna. Oczywiście w związku z różnymi doświadczeniami to w sobie zmieniłam 😉 Pięknie i bardzo elegancko dziś wyglądasz !!! Koszula przyciągneła od razu moją uwagę a buciki są wisienką na torcie całej stylizacji.Pozdrowionka!
Pięknie wyglądasz! 😉
______________________
PERSONAL STYLE BLOG
http://evdaily.blogspot.com
W wieku nastoletnim wiele nam się wydaje, czasem słusznie, mamy pewne spostrzeżenia. Czasem życie je weryfikuje, czasem potwierdza. Srogie lekcje uczą nas pokory, wdzięczności. Pokazują, że nie wszystko da się od razu osiągnąć, trzeba czasu, pracy. To także takie nasze codzienne zmagania wpływają na szczęście. Trzeba się nauczyć go celebrować.
Piękna koszula!
Pozdrowionka serdeczne 🙂
Dobrze powiedziane:) Dokładnie, mi czasem brakuje tej nastoletniej beztroski, ale cieszę się z „mądrości” i doświadczenia których z każdym rokiem coraz więcej.
Pozdrawiam
szczęście kryje się w małych rzeczach, takich jak ta twoja zielona herbata 🙂
Według mnie to niesamowite uczucie kiedy tak nagle napływa do nas świadomość ogromu szczęścia jakie mamy w życiu. Czasami na co dzień grymasimy, narzekamy, twierdzimy, że nic w życiu nam się nie udaje, pasmo niepowodzeń, aż nagle przychodzi dzień kiedy uświadamiamy sobie, że wszystko to co się w naszym życiu dzieje ma sens, kształtuje nas i przyczynia się do tego, że zaczynamy doceniać i cieszyć się każdą chwilą, każdym nawet najmniejszym szczęściem jakie nas spotyka. Stylizacja jak i cała sceneria sesji idealnie do Ciebie pasuje. Dzięki Tobie coraz bardziej lubię paski 🙂
Tak jak napisałam codziennie praktykuje rytuał wdzięczności(wieczorem albo o poranku wypisujesz 5 rzeczy za które jesteś wdzięczna) i to pomaga mi dostrzegać szczęście które mam na co dzień. Ale od czasu do czasu nachodzi mnie właśnie takie uczucie, samo z siebie… Jestem po prostu szczęśliwa, nie z jakiegoś powodu czy za sprawą z tego co mam…tylko właśnie tak bezinteresownie:P
Dziękuje za miły komentarz, faktycznie znowu paski, ale przynajmniej pionowe:P
Te zdjęcia mają niesamowity klimat!
Są po prostu piękne – i Ty prezentujesz się na nich pięknie!
Ja się zachwycam!
Przepięknie wyglądasz:) Super koszula:)
Przepiękny tekst 🙂 Chciałbym żeby i mnie ogarnęło takie szczęście:) Również uważam, że nic nie dzieje się bez przyczyny, z każdych wydarzeń wyciągamy wnioski 🙂
Przepiękna stylizacja 🙂 Uwielbiam takie 🙂
Jestem pewna, że też Cię to spotka:) :*
Dokładnie tak! Wszystko dzieje się po coś, a tylko od nas zależy jaką naukę wyciągniemy z lekcji zwaną życiem! Outfit bezbłędny! <3
Po prostu bajecznie.
Kochana jak zwykle piekna stylizacja, jetem oczarowana:)
Jaki piękny post. Uwielbiam czytać takie treści od osób, które już od jakiegoś czasu obserwuję i blogowo kojarzę. Mają wtedy dla mnie jeszcze większą wartość, bo kojarzę je z kimś konkretnym 🙂 O życiu myślę dużo, bardzo dużo… Parę lat temu przeżywałam sporo wewnętrznych konfliktów i kryzysów. Nie cierpiałam życia ani tego kim jestem, tego co zrobiłam i tego czego nie zrobiłam… Jednak teraz sporo rzeczy się zmieniło. Może dlatego, że dokonywałam takich a nie innych wyborów. W dniu dzisiejszym staram się pozytywniej patrzeć na świat, nie cierpieć tak ze względu swoich porażek i niepowodzeń. To głównie dlatego, że mam… Czytaj więcej »
Cieszę się, że post komuś przypadł do gustu:) Nie wszyscy lubią takie treści…
Powiem Ci, że ja wciąż mam takie gorsze chwile i właśnie wszystkie złe „nawyki” wracają. Czasami mnóstwo we mnie niepewności, i nie jestem pewna swoich decyzji. Zdaję sobie sprawę, że życie jest za krótkie na takie niepewności, lepiej skupić się na konsekwencjach niż rozważać słuszność już podjętej decyzji. Dobrze, że masz Chłopaka który Ci pomaga, wsparcie jest bardzo potrzebne, moja Druga Połówka również bardzo mi pomogła i czyni mnie lepszym człowiekiem:)
Dziękuje Ci bardzo za komentarz:*
Cudownie wyglądasz , świetna koszula
Klasa <3
Jak zawsze sesja bardzo klimatyczna, a stylizacja perfekcyjna! Ja nie tylko łapię chwile, ale celebruję wszystkie zmiany, które przydarzają mi się w życiu! Tylko takie podejście gwarantuję poznanie nowych doznań! 🙂
Drobne rzeczy cieszą najbardziej.
czasami trudno jest docenić to co się ma, dlatego też trudno poczuć się prawdziwie szczęśliwym. To wspaniale że u Ciebie uczucie przyszło samoistnie i że czujesz się szczęśliwa i spełniona!:) Życzę Tobie by taki stan trwał wiecznie:)
Piękna zdjęcia!:)
powinniśmy dbać o drobnostki które dają nam szczęście 😉 śliczny look 🙂
Cudowny post, taki lekki, płynący prosto z głębi Twojej duszy, to się czuje i ceni <3 Wspaniałe jest to, że czujesz i wdzięczność i radość, szczęście, takie bez powodu – to jest idealne połączenie ze swoją jażnią, bez ego, tak jakbyś je odsunęła na bok i nie przeszkadzało w niczym, stąd czysta relacja z jażnią, a co za tym idzie poczucie szczęscia 🙂 <3 ego jest nam potrzebne, ale ciut przeszkadza w czystym odbiorze wyższej jażni, czy też duszy jak wolisz 🙂 Ja przez dłuższy czas miałam teraz dół, przez który należałoby przejść wyciągając mądre wnioski i z czasem dziękując… Czytaj więcej »
Kochana, dokładnie jest tak jak piszesz.Często taki stan osiągam medytując ale też kiedy wykonuje czynności przy których mogę się zapomnieć. Mam wrażenie, że jestem w innym miejscu, oddaje się w stu procentach tej czynności i ona mnie uskrzydla. Później czuję się jak nowo narodzona:) Dawniej kobiety były bardziej połączone z Naturą i Wszechświatem, a wykonywanie właśnie takich prostych czynności pomagało osiągnąć tę bliskość. Nie dość, że wpływało pozytywnie na psychikę to jeszcze na układ hormonalny. Niestety w obecnych, zabieganych czasach mamy bardzo mało czasu aby złapać chwilę i pobyć sam na sam ze swoimi myślami. Cieszę się, że tak traktujesz… Czytaj więcej »
Po raz kolejny świetna stylizacja, widzę że mamy podobny styl 😀