Cześć
Dzisiaj zapraszam na projekt denko. Ostatnio zużyłam trochę produktów o których chciałabym co nieco napisać. Wiele z nich sprawdziło się bardzo dobrze i do nich powrócę, znalazło się także kilka kitów.
1.Odżywka bez spłukiwania mango i aloes, Balea- baardzo wydajna. Działała dobrze, ale nie lubię tak dużych opakowań bo po pewnym czasie moje włosy przyzwyczajają się do produktu i nie ma już takich spektakularnych efektów jak na początku. Nie wiem czy do niej wrócę.
2.Suchy szampon Lush- więcej pisałam o nim tu, mój ulubieniec. Na pewno kupię ponownie.
3.Balsam myjący do włosów, Sylveco- przy pierwszym myciu bardzo mi się spodobał…ale później było już coraz gorzej. Włosy szybciej się przetłuszczały, na długości również nie prezentowały się zbyt dobrze. Dodam, że nie stosowałam go przy każdym myciu:/ Nie wrócę do niego.
4.Rosyjska odżywka z olejkiem z cedru syberyjskiego, Planeta Organica- mój ulubieniec o którym pisałam tutaj. Kupię ponownie, ale kuszą mnie inne wersję tej odżywki. Może wiecie czy działanie jest podobne?
5.Miętowy żel pod prysznic, Korres- bardzo fajny.Dobrze oczyszczał, przyjemnie pachniał- ale tylko trochę miętowo…bardziej jak ładne męskie perfumy:) i co najważniejsze nie wysuszał. Przy następnej wizycie w Grecji kupię ponownie.
6.Krem- maska do rąk, Balea- zazwyczaj produkty do rąk tej firmy nie przypadają mi do gustu…za słabo nawilżają i mają duszący, intensywny zapach… z tym jest inaczej. Ładnie nawilżał i odżywiał skórę, zapach również był przyjemny.. Jeżeli go jeszcze gdzieś znajdę to kupię ponownie.
7.Żel do mycia niemowląt, Babydream- to mój ulubieniec. Stosuję go do oczyszczania twarzy, ciała i od czasu do czasu włosów. Jest łagodny dla mojej skóry, nie ściąga jej i nie wysusza. Kupię ponownie.
8.Krem do rąk, Alverde- to chyba setna tubka. Uwielbiam go. Nawilża dłonie, nie zostawia tłustej warstwy i pięknie pachnie. Kupię ponownie.
9.Biała glinka amazońska- pisałam o niej tutaj, to moja ulubiona maseczka. Na pewno kupię ponownie.
10.Żel hialuronowy, Biochemia urody- najlepszy. Stosowałam różne kombinację, jednak żaden nie sprawdza się tak dobrze jak czysty 1% żel hialuronowy z BU. Na pewno do niego wrócę.
11.Hydrolat geraniowy- przeciętniak. Nie zrobił mi krzywdy ale też nie widziałam korzystnego działania na skórę. Najczęściej dodaję go do maseczek lub jako tonik. Może kupię ponownie.
12.Ekstrakt z cytryny, Mazidła- całkiem fajny produkt, dodawałam go do maseczek z glinką lub pilingu enzymatycznego. Skóra po jego zastosowaniu wygląda na dotlenioną i rozjaśnioną. Kupię ponownie chociaż póki co mam jeszcze kilka inna ekstraktów z tej firmy.
13.Olej z pestek śliwki, ZSK- przepięknie pachnie marcepanem. Często stosuję go do masażu twarzy, dlatego jak tylko otwieram buteleczkę i czuję ten zapach już czuję się zrelaksowana:D Działa bardzo korzystnie na moją skórę. Kupię ponownie. Jedyny minus to plastikowe opakowanie…następnym razem zamówię go z innego sklepu bo widziałam, że jest dostępny w szklanej buteleczce.
I to by było na tyle:) Stosowałyście któryś z tych produktów? Co o nich sądzicie?
xo, xo
Z tym marcepanem zachęciła mnie do wypróbowania tego olejku 😉 testowaliśmy go może na włosach tez ? Babydream jest na mojej liście chciejstw
Tak na włosach świetnie się sprawdza. Często stosuję go do zabezpieczania końcówek bo nie obciąża tak bardzo włosów tylko ładnie wygładza. Polecam:)
Nie wiem co pokazywać ludziom jakie kosmetyki się zużyło, lepiej podzielić się opinią na ich temat
http://eskucinska.tumblr.com/
Przecież się podzieliłam:) Napisałam krótko jakie jest ich działanie i czy do nich wrócę…Przeczytałaś coś co napisałam?
Pozdrawiam
Nie miałam żadnego z wymienionych przez Ciebie kosmetyków. Glinka amazońska wzbudziła moją ciekawość 🙂
Glinka jest warta przetestowania, jest jedną z najdelikatniejszych więc nadaje się do praktycznie każdego typu skóry:)
fajne recenzje, zainteresowalo mnie pare produktow! 🙂
Great post.
xx
http://losaway.blogspot.com.es/