Pokażę Wam dzisiaj dwa nowe produkty do stylizacji włosów. Rzadko kupuję kosmetyki o tym przeznaczeniu, o wiele bardziej cieszy mnie szukanie nowinek pielęgnacyjnych…
Szukałam produktu który pomoże mi utrzymać loki na dłużej i nada im nieco niedbalego efektu. Nie lubię idealnych, misternie ułożonych fryzur. Proste, wygładzone włosy czy idealne kucyki z których nie odstaje żaden kosmyk nie są dla mnie. Podobają mi się natomiast lekkie, dynamiczne fryzury które wyglądają jakby właścicielka dopiero co wstała z łóżka. Trafiłam na mocno utrwalająca glinkę i urzekło mnie to, ze producent obiecuje ochronę przed wilgocią, a to właśnie ona zawsze rujnuje moje fale. Dodatkowo wykończenie ma matowe, daje efekt przypadkowego rozdzielenia pasm i zawiera składniki aktywne które dbają o nawilżenie i sprężystość włosów. Tak jest w teorii jak będzie w praktyce to się okaże. Mój facet już zaciera ręce bo to produkt wręcz wymarzony do stylizacji krótkich fryzur.
Drugi produkt poleciła mi moja fryzjerka. Od jakiegoś czasu widziałam, że stosowała go do wykończenia mojej fryzury, a że zaraz po pojawieniu się recenzji mój olejek Montibello niefortunnie wypadł mi z rąk i została mi po nim tylko pusta buteleczka zaczęłam używać kryształków od Insight. Produkt ma dbać o nawilżenie włosów, wzmacniać, regenerować, nadawać blask i co najważniejsze zapobiegać rozdwajaniu końcówek. Stosuje go już od jakiegoś czasu i chociaż za krótko na pełna recenzje to póki co bardzo przypadł mi do gustu no i obłednie pachnie.
Znacie te produkty? Jestem ciekawa czy możecie mi polecić jakieś dobre produkty do stylizacji z nieszkodliwym składem ?
Swietne produkty, dziekuje za polecenie, droga Emzo. Pozdrawiam cieplutko:-)
Wyglądają zachęcająco :))))
Ja w sumie nie używam niczego do stylizacji. Jedyne co jest trochę w tej kategorii to shine on od jmo.
Ty to zawsze pokazujesz takie fajne nowinki kosmetyczne :-)Oba produkty brzmią ciekawie i zachęcająco 🙂
Uwielbiam produkty marki Insight <3
Ostatnimi czasy ograniczyłam stylizację włosów do zera, muszę podratować moją skórę głowy, a mam wrażenie, że ostatnio wszystko ją podrażnia :/
Nie znam tych produktów, ale o marce Insight już wcześniej słyszałam i nawet przeglądałam ich ofertę, ale właśnie nie odpowiadały mi składy 🙁 Ogólnie nie używam żadnych kosmetyków do stylizacji włosów ponieważ większość z nich jest dla nich szkodliwa i bardziej skupiam się na pielęgnacji tj. delikatne szampony, odżywki, olejowanie i zabezpieczanie końcówek 😛
Zapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo
Zachwycam się zdjęciami <3
Bardzo ciekawa recenzja 🙂 Też lubię taki wystylizowany nieład na głowie, chociaż na moich prostych i ciężkich włosach ciężko osiągnąć taki efekt to może jednak taka glinka mogłaby sobie poradzić 🙂
jak zwykle piękne zdjęcia <3
Nie znam żadnego z tych produktów. Z układaniem włosów na szczęście nie mam problemów i praktycznie nie używam żadnych produktów do ich stylizacji.
Ten produkt pomagający utrzymać loki na dłużej mnie bardzo, ale to bardzo zainteresował! Coś czuję, że moglibyśmy się polubić.
Ja ostatnio ograniczyłam produkty stylizujące fryzurę do minimum. Od czasu du czasu używam ulubionego lakieru, aby utrwalić loki właśnie.
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Też nie lubię takich misternie ułożonych fryzur, podobam się lekki nieład;) Nawet nie znałam tych produktów, ciekawa jest zwłaszcza ta glinka. A zdjęcia śliczne!;)
Świetna recenzja, zdjęcia prezentują te produkty bardzo kusząco 🙂
Ja od dobrych sześciu miesięcy używam tylko olejki by np. dociążyć włosy gdy mają gorszy dzień 🙂 Ogólnie moje włosy są bardzo cienkie i lepiej zostawić je w spokoju . Oj poznaję przy Tobie dużo nieznanych mi firm oraz kosmetyków 🙂
Po przeczytaniu tej recenzji jestem na TAK! 🙂
Ale której recenzji? 🙂 To w żadnym wypadku nie jest recenzja, piszę tylko o nowościach które NIE są sprawdzone….
Produkty Davines już jakiś czas temu podbiły moje serce. W szczególności spray nadający objętości oraz teksturyzujący sprawdziły się u mnie rewelacyjnie i zawsze chętnie do nich powracam. Troszeczkę cena odstrasza, ale przy rozsądnym użytkowaniu produkty wystarczają na dłuższy czas 😉 Te kryształki też mnie zaczęły ostatnio kusić. Jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzą na moich włosach 😉
Oj kusisz tymi krystzałakim od Insight 😉
Kochana, a wiesz, że ja nadal ich używam? Już trzy albo cztery buteleczki za mną- są bardzo dobre:)