Szampony hamujące przetłuszczanie: Emmebi i Ziaja

Dzisiaj chciałam przedstawić dwa produkty o tym samym przeznaczeniu jednak z zupełnie różnej półki cenowej. Obydwa szampony skierowane są do osób które borykają się z problemem przetłuszczającej się skóry głowy który dotyczy również mnie. Obecnie jednak nie mam problemu z  nadmiernym przetłuszczaniem się,  mogę myć włosy spokojnie co dwa dni. Jakiś czas temu już drugiego dnia po myciu, włosy nie wyglądały świeżo więc przez pewien czas myłam je codziennie. Całe szczęście, że udało mi się wrócić do dawnej rutyny. Stosowałam kilka produktów m.in Cerkogel, wcierki, olejki eteryczne i szampony z tego postu ale uważam, że w moim przypadku przetłuszczanie miało związek ze stresem, a co za tym idzie zaburzeniem równowagi hormonalnej i to nie kosmetyki mi pomogły , a złagodzenie stresu.

KĄPIEL SEBUM-NORMALIZUJĄCA, MINERAL TREATMENT EMMEBI

Pierwszy produkt poleciła mi fryzjerka i jest to szampon z profesjonalnej linii trychologicznej. Za 250 ml produktu zapłaciłam ok.55 zł. Produkt jest niesamowicie wydajny, minimalna ilość wystarczy do dobrego oczyszczenia skóry głowy. Wiązałam z nim wielkie nadzieje. Regularnie zgodnie z zaleceniem stosowałam 2 razy w tygodniu przez dłuższy okres czasu. Produkt jest bardzo przyjemny w stosowaniu(o ile nie przeszkadza Wam efekt chłodzenia), dobrze się pieni i przepięknie pachnie eukaliptusem i miętą.  Włosy po jego użyciu są miękkie w dotyku i błyszczące, a skóra głowy dobrze oczyszczona. Moja fryzjerka zapewniała mnie, że po dłuższym stosowaniu, produkt ten unormuje działanie gruczołów i skóra nie będzie się tak przetłuszczać. Ja zużyłam już pół butelki i efektów nie widzę. Owszem po zastosowaniu włosy są świeże trochę dłużej, ale już przy następnym myciu innym delikatniejszym szamponem efektów nie ma.

SZAMPON INTENSYWNA ŚWIEŻOŚĆ, ZIAJA

Drugi produkt dostałam od mamy która jest zachwycona szamponami tej marki i zawsze dostaje od niej mały zapas:) Z tego co wiem 400 ml kosztuje około 7 złotych. Nie miałam wielkich oczekiwań co do tego produktu, stosowałam go najczęściej raz na tydzień w celu dokładniejszego oczyszczenia skóry głowy i włosów. Produkt nie daje już tak intensywnego efektu chłodzenia, ma też delikatniejszy zapach który według mnie jest przyjemny, określiłabym go jako ziołowo-miętowy, świeży. Szampon w składzie zawiera Octopirox który znany mi jest z produktów do twarzy. Skóra głowy po użyciu szamponu jest dobrze oczyszczona, a włosy miękkie i błyszczące. Są świeże minimalnie dłużej niż zwykle ale nie jest to efekt długotrwały. Szampon przypadł mi to gustu.

Podsumowując oba produkty działają dobrze ale krótkotrwale. Żaden z nich nie sprawił, że mogę myć włosy rzadziej niż zwykle. Szampon Ziaji jest tańszym odpowiednikiem kąpieli Emmebi, daje minimalnie mniejsze efekty, użytkowanie nie jest tak przyjemne i relaksujące ale za to cena jest o wiele niższa. Produkty tego typu  sprawdzą się u osób które borykają się z nadmiernie przetłuszczającą się skórą głowy spowodowaną niedostatecznym oczyszczaniem lub szamponami nawilżającymi. U mnie niestety powody są inne i produkty działają tylko doraźnie. Uważam, że dobrym, alternatywnym rozwiązaniem jest dodanie kilku kropel olejków eterycznych(eukaliptusowego, z drzewa herbacianego lub rozmarynowego) do szamponu o dobrym składzie. W przypadku przetłuszczającej się skóry głowy warto zrezygnować jednak z mocno nawilżających szamponów lub stosować je sporadycznie.

Znacie te produkty? A może macie jakieś sposoby na przedłużenie świeżości włosów nie licząc suchych szamponów?