Dzisiaj króciutki wpis o kryształkach nawilżających od Insight. Pod tą dziwną nazwą nie kryje się nic innego jak mieszanka silikonów i olejów do włosów. Produkt ma na celu dbanie o ich kondycję, wzmocnienie, regenerację, zapobieganie rozdwajaniu końcówek, a także nadanie połysku i miękkości.
W pielęgnacji skóry staram się unikać silikonów jednak dopuszczam je do stosowania na włosy, służą im szczególnie zimą kiedy to końcówki są szczególnie narażone na mechaniczne uszkodzenia. Nie wszystkie silikonowe sera się u mnie sprawdzają. Przez pewien czas w ogóle ich nie stosowałam ponieważ wiele z nich już po kilku użyciach powodowało przesuszenie i puszenie włosów…Kryształki od Insight wypatrzyłam u fryzjerki która polecała je zwłaszcza do dlugich włosów, zapewniła mnie, że mogę je stosować bez obaw o wspomniane wyżej skutki uboczne.
Produkt zamknięty jest w plastikowej buteleczce z wygodnym aplikatorem- pompką. Opakowanie jest bardzo duże, mieści aż 100ml produktu i kosztuje 49 złotych. Jest bardzo łatwo dostępne online ale widziałam go również w salonach fryzjerskich. Biorąc pod uwagę jego wydajność, będę używała go przez następne kilka lat:)
Kryształki nawilżające mają lekką, oleistą formułę typową dla produktów o tym przeznaczeniu. Mają intensywny zapach, kojarzący mi się z ekskluzywnymi produktami do włosów. Pomimo, że jestem zwolenniczką delikatnych, lekkich woni to polubiłam się z nim. I nie tylko ja, otrzymałam sporo komplementów dotyczących zapachu moich włosów.
Produktu używam jako serum zabezpieczającego końcówki. Stosuję go w niewielkiej ilości na wilgotne włosy tuż po nałożeniu tej odżywki, a następnie przechodzę do suszenia włosów. Jestem zadowolona z działania tego produktu, włosy są miękkie, błyszczące, gładkie i dobrze zabezpieczone przed mechanicznymi uszkodzeniami. Mam wrażenie, że są bardziej elastyczne i zdyscyplinowane. Nawet po kilku miesiącach stosowania, włosy się do tego produktu nie przyzwyczaiły ani nie zaczeły się przesuszać. Serum nie oblepia włosów, jest bardzo lekkie i nie wpływa na szybsze przetłuszczanie się(ale stosuję go tylko na końcówki). Dodatkowo ułatwia rozczesywanie i wygładza włosy.
Skład:Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane, Dimethiconol, Sesamum Indicium (Sesame) Seed Oil, Linum Usitatissimum (Linseed) Seed Oil, Parfum
Jeżeli borykacie się z łamliwymi, pozbawionymi blasku włosami które dodatkowo szybko się rozdwajają to oprócz masek i olejów polecam włączyć do pielęgnacji silikony. Nie uratują rozdwojonych końcówek, nie nawilżą ale za to przyczynią się do lepszego wyglądu włosów. Kryształki od InSight świetnie się w tej roli sprawdzają. Ułatwiają rozczesywanie, nadają blasku i zabezpieczają przed mechanicznymi uszkodzeniami.
Ciekawa nazwa… Dobrze, że wraz z wymyślną nazwą idzie odpowiednie działanie:)
Kryształki – ciekawa i chwytliwa nazwa :))))
Super, że znalazłaś coś co tak fajnie działa na twoje włoski.
A jakby było fajnie gdybym znalazła jeszcze jakiś fajny szampon:):):)
A tej samej marki już nie działa? Bo byłaś zadowolona.
Ja znam parę fajnych, ale gustuję w oczyszczających, więc nie pomogę…. Ostatnio na iherb widziałam nowość z alaffi – odżywkę do mycia. Może coś takiego by Ci pasowało?
Byłam bardzo zadowolona, zużyłam dwie butelki i zdecydowałam się spróbować czegoś innego. Nowy szampon poczynił duże szkodzy, zapoczątkował alergię na Cocamidopropyl Betaine, miejscowe przesuszenie itd. Od tego czasu bardzo ciężko o szampon który mi służy.
Ja też gustuję w oczyszczających, najlepiej jak jeszcze dodają objętości:) Odżywki wzmagają przetłuszczanie więc odpadają:(
Tak to i ja chce 😀 jak znajdziesz szampon skutecznie oczyszczający i zwiększający objętość to koniecznie daj znać :DDD
Skoro lubisz takie, co dobrze oczyszczają to popatrz na te poniżej. O ile dobrze kojarzę nie przepadasz za rosyjskimi, ale niektóre są naprawdę super! Biała glinka w saszetce do mycia włosów wymiata!
http://naturalnazakupoholiczka.blogspot.com/2017/02/szampon-z-biaa-glinka-w-ksztacie-kwiatka.html#more
http://naturalnazakupoholiczka.blogspot.com/2015/11/melisowy-szampon-w-kostce-z.html
http://naturalnazakupoholiczka.blogspot.com/2015/08/cedrowe-mydo-do-ciaa-i-wosow.html wersja miodowa chyba jeszcze lepsza
http://naturalnazakupoholiczka.blogspot.com/2015/06/biaa-glinka-do-mycia-babci-agafii.html
bjobj, eubiona też mają szampony bez cb.
ps. ten anonim u góry to oczywiście ja 🙂
Wiedziałam, że to Ty Aniu:) Nowości na iherbie rozwiały moje wątpliwości:)
Dzięki za rekomendację:* na pewno spróbuję. Nie skreślam rosyjskich kosmetyków zwłaszcza kiedy znalazłam składnik odpowiedzialny za podrażnienia. Cedrowa odżywka z Planeta Organica już chyba na zawsze zostanie ze mną:)
Ja jestem zadowolona z szamponu marki Rene Furterer ale nie znam się na składzie więc polecam Ci go przestudiować 😉 Odnośnie tych kryształków nawilżających to przyznam, że sama nazwa jest pociągająca, na pewno kiedyś nabędę to serum 🙂
Swietnie, Emzo, ze przedstawilas nam te produkt. Na wiosne, przy zniszczonych wlosach po noszeniu cieplych okryc podczas zimy, taki produkt to jak strzal w 10!! Chetnie go wyprobuje.
Dziekuje, ze go przedstawials. Pozdrawiam Cie serdecznie:-)
marka mnie ciekawi od dawna, ale jakoś nie mam odwagi spróbować :)sama mam takich olejków dosyć sporo więc musi poczekać
Podoba mi się jego działanie, moje włosy uwielbiają silikony i naturalne oleje też, z szamponami bywa różnie 🙂
ciekawy produkt 🙂 styczności z takimi kryształkami nie miałam, ale wydaje się, że dla moich włosów byłyby idealne 🙂
Jak ja lubię takie produkty. Zwłaszcza jeśli prezentują się tak doskonale (design opakowania) oraz naprawdę działają. Walka z końcówkami bywa nierówna. Rewelacja! Super pomysł 🙂 Z chęcią bym spróbowała.
Pozdrawiam cieplutko 🙂
Może i jesteś tu mnie ostatnimi czasy, ale jak już się pojawisz to z konkretnym kosmetykiem 🙂 Uwielbiam kosmetyki, które nadają włosom blasku ale muszę uważać co kupuję i używam. Mam bardzo cienkie włosy i bardzo łatwo je obciążyć lub sprawić by wyglądały mało świeżo.
Akurat ostatnio trafiałam na bardzo fajne kosmetyki:)
Mam dokładnie ten sam problem i kryształki sprawdzają się lepiej niż inne produkty tego typu.
Bardzo zaciekawił mnie ten produkt i do tego jeszcze bardzo pięknie zaprezentowany.
Pozdrawiam 🙂
Brzmi super. Moje włosy lubią sylikony, myślę więc, że i te kryształki polubią. Chętnie kupię, bo miękkie włosy u mnie to podstawa.: )
O widzisz! A ja nigdy nie stosowałam tego typu środków do włosów, a zimą moje włosy nie wyglądają najlepiej.
To chyba jednak nie produkt dla mnie 😛
A dlaczego nie?:)
Super zdjęcia, klimatyczne:) Produktu nie znam, ale nawet takiego włosowego laika zaciekawił 🙂